Choose the preferred country to view local content and get a better experience.
Nawet regularne wietrzenie nie zawsze jest w stanie usunąć wszystkie przykre zapachy, które pojawiają się w naszym domu. Szczególnie newralgicznymi miejscami są kuchnia i toaleta. Gdy mamy małe dzieci lub zwierzęta, towarzyszą nam nieprzyjemne wonie od pieluch, kuwety czy sierści pupila. Zapachy powstające w kuchni również potrafią wnikać w materiały, zasłony, dywany. Jak naturalnymi sposobami pozbyć się takich woni? Wykonaj razem z nami domowy odświeżacz powietrza z naturalnych produktów i bez użycia chemii.
Naturalny odświeżacz powietrza to oczywisty wybór dla alergików i osób skłonnych do uczuleń. Chemiczne odświeżacze ze sklepu potrafią bowiem zawierać substancje drażniące dla skóry i śluzówek np. limonen. Często bywają też szkodliwe dla zwierząt.
Wiele sklepowych odświeżaczy w aerozolu zawiera także tak zwane parfum (czasem zapisywane w składach jako ang. fragrance lub aroma), czyli kompozycję zapachową. Producenci nie mają jednak bezwzględnego obowiązku wykazania, jakiego rodzaju jest to substancja (zależy to od stężenia, przy niskim stężeniu niektóre zapachy nie są wymieniane), przez co czasami nie wiemy, czy nie mamy do czynienia z alergenem.
Jako parfum określonych może być blisko 300 substancji zapachowych. Wiele z nich wywołuje uczulenia nawet pomimo naturalnego pochodzenia, np. eugenol (pozyskiwany głównie z goździków, cynamonu, gałki muszkatołowej, bazylii oraz liści laurowych), który powoduje u uczulonych zapalenie błon śluzowych jamy ustnej i gardła oraz wypryski kontaktowe, czy geraniol (pozyskiwany z olejku różanego, pelargoniowego i cytrynowego), po którym może pojawić się wysypka skórna.
Naturalne domowe odświeżacze można wykonać samodzielnie ze składników dostępnych w każdym gospodarstwie. Są nie tylko zdrowsze dla ludzkiego organizmu, ale i znacznie tańsze niż sklepowe zapachy. Oto kilka pomysłów, które warto wypróbować:
Cytrusy są doskonałymi naturalnym pochłaniaczami brzydkich zapachów. Aby wykorzystać naturalny aromat cytryny do odświeżenia domu, należy ususzyć jej skórkę i wrzucić ją do płóciennego woreczka. Tak powstałe miniodświeżacze można umieścić w szufladach z ubraniami, szafie, a także powiesić lub położyć w innych częściach domu. Doskonale sprawdzą się w łazience. Świetnie pozbędą się też zapachu pozostawionego na ubraniach przez papierosy.
By urozmaicić zapachy, do woreczka ze skórką cytrynową można dorzucić suszoną skórkę z pomarańczy, mandarynki, limony lub grapefruita. W okresie zimowym przytulną atmosferę pomogą stworzyć przyprawy korzenne dodane do saszetek, np. goździki czy połamane laski cynamonowe.
Lawenda nie tylko wspomaga usuwanie brzydkich zapachów, ale również odstrasza mole ubraniowe i rybiki. Wykorzystaj ją do stworzenia domowego sprayu odświeżającego. Suszone zioło możesz kupić w sklepach zielarskich, aptekach, a nawet sklepach z herbatami. Podobnie jak w przypadku odświeżaczy cytrusowych, wystarczy wrzucić je do woreczka z naturalnej tkaniny i umieścić w miejscu, w którym doskwierają nam nieprzyjemne wonie.
Do stworzenia odświeżacza można także wykorzystać olejek lawendowy. Wymieszaj szklankę wody i łyżeczkę spirytusu z 15 kropelkami olejku z lawendy. Możesz wykorzystać też olejek pomarańczowy, by zapach odświeżacza był mniej „mydlany”. Wszystkie składniki umieść w butelce z aerozolem. Pryskaj w pomieszczeniach, w których problemem są brzydkie zapachy. Nie kieruj jednak spryskiwacza bezpośrednio na tkaniny ani drewniane meble, by uniknąć ewentualnego odbarwienia i uszkodzenia.
To jedne z najprostszych i najstarszych sposobów usuwania brzydkich woni. Chociaż ocet sam nie pachnie zbyt ładnie, ma zdolność pochłaniania innych zapachów. Jego roztwór w wodzie (pół szklanki octu na litr wody) skutecznie pomoże pozbyć się stęchlizny, zapachu zwierząt, dymu papierosowego czy śmieci. Powstały płyn wystarczy umieścić w butelce z atomizerem. Można nim spryskiwać nie tylko przestrzeń, ale również powierzchnie, np. podłogi, blaty kuchenne, wnętrza szafek.
Kawa jest jedną z substancji, które w naturalny sposób usuwają brzydkie zapachy, a ponadto sama pięknie pachnie. Miseczki z aromatycznymi ziarnami można ustawić w kuchni i łazience. Ziarenka można rozsypać również na podstawce wokół świeczek ozdobnych lub wsypać do płóciennych woreczków.
Woreczki pozostawione w szafie, szufladach z ubraniami, kuchennych szafkach, sprawią, że za każdym razem, gdy je otworzymy, poczujemy energetyczny i piękny zapach. Ziarna można trzymać także w lodówce czy przy koszu ze śmieciami. Zniwelują zapachy wędlin i ryb czy resztek.
Jeśli mamy w domu ekspres do kawy z młynkiem, możemy również przeprowadzić recykling fusów. W ten sposób nie tylko zutylizujemy resztki, ale i zaoszczędzimy pieniądze. Wystarczy opróżnić tackę na odpadki, odsączyć fusy i przesypać do miseczki lub małego słoiczka, który później wstawimy do lodówki bez pokrywki. To zminimalizuje przechodzenie neutralnych produktów woniami tych intensywnie pachnących (mięs, ryb, serów, kiełbas).
Soda oczyszczona to wspaniały ekologiczny środek czyszczący, który pomoże pozbyć się brzydkich zapachów z kuchni czy łazienki. Można z niej stworzyć także odświeżający roztwór, który będziemy rozpryskiwać w pomieszczeniach. Wystarczy wsypać dwie łyżki sody do szklanki z wodą i zamieszać. Płyn przelać do butelki do spryskiwania kwiatów. Przed rozpoczęciem opryskiwania mieszkania buteleczkę należy kilkakrotnie zamaszyście wstrząsnąć.
Podobnie jak kawa, herbata ma właściwości pochłaniające zapachy. Zużyte torebki po czarnej i zielonej herbacie możesz ponownie wykorzystać, by stworzyć zapachową mgiełkę, usuwającą wonie z materiałów, ubrań i tekstyliów. Namocz torebki we wrzątku, a gdy napar nabierze mocy, przelej do atomizera. Opryskuj nim tkaniny z oddali. Do odświeżacza możesz dodać też cytrynę, by stworzyć zapach do pomieszczeń. Nie należy nim jednak polewać czy opryskiwać materiałów, gdyż sok cytrynowy ma właściwości odbarwiające.
Węgiel drzewny jest naturalnym neutralizatorem zapachów. Cząsteczki węgla skutecznie absorbują nieprzyjemne wonie i nie pozwalają im się ponownie uwolnić. Odrobinę węgla wystarczy wsypać do płóciennego woreczka. Takie saszetki można umieścić w lodówce, przy koszu na śmieci, obok koszów z praniem, w łazience.