Choose the preferred country to view local content and get a better experience.
Konieczność pracy zdalnej wyznacza nowe potrzeby i oczekiwania względem naszego domu. Okazuje się, że nawet drobny bałagan może nas skutecznie rozproszyć, a w większym nieładzie trudno znaleźć przestrzeń na zorganizowanie porządnego home office. Pracując z domu, musimy więc nie tylko znaleźć dobrą motywację do pracy, ale też poznać sposoby na sprytne, szybkie i przede wszystkim efektywne sprzątanie.
Jeśli wydaje nam się, że właśnie poświęciliśmy większą część dnia na sprzątanie, a w domu nadal jest bałagan, powinniśmy podejść do tego zadania nieco inaczej. Zanim więc zaczniemy ponownie chować rzeczy do losowo wybranych szuflad, zaparzmy sobie dobrą kawę i zastanówmy się, jak zorganizować naszą domową przestrzeń, aby kolejne jej porządkowanie było szybsze, łatwiejsze i bardziej skuteczne.
Każde większe przedsięwzięcie potrzebuje indywidualnego planu, który będzie dopasowany do naszego trybu życia oraz naszych potrzeb. Dlatego, zanim przejdziemy do sprzątania, stwórzmy harmonogram. Ustalmy, jak często będziemy musieli wykonać gruntowne porządki, a ile razy w tygodniu (lub w ciągu dnia) przyda się zrobić mniejsze sprzątanie. Wyznaczmy sobie konkretne dni na większe zadania oraz jedną porę dnia na sprzątnięcie domowego biura lub przestrzeni, która wymaga częstszego porządkowania. Możemy np. ustalić, że zaczynamy dzień od pobudzającej kawy i układania rzeczy na biurku, aby łagodnie wprowadzić się w służbowy nastrój. Określmy sobie przy tym limit czasu na sprzątanie, aby nie stało się ono ucieczką od obowiązków.
• dziel na kategoriePodczas sprzątania i układania rzeczy najlepiej wszystko podzielić na kategorie (i ewentualne podkategorie). Dokumenty nie powinny mieszać się z pamiątkami i pracami plastycznymi dzieci, a małe urządzenia elektroniczne i kable z wszelkiego rodzaju drobiazgami. Przedmioty, które nie są posortowane, tworzą wrażenie bałaganu i generują go nawet wtedy, kiedy są pozamykane w szafkach i szufladach. Na co dzień tracimy także mnóstwo czasu na szukanie konkretnych rzeczy.
• polub organizeryW kategoryzowaniu przedmiotów pomogą nam wszelkiego rodzaju organizery. Pozwolą ustalić schludny podział rzeczy i ułatwią ich późniejsze poszukiwanie. Dzięki takiemu ułożeniu przedmiotów nie będziemy też dublować zakupów, ponieważ wszystko, co niezbędne, będzie dostępne pod daną kategorią.
• wyznacz stałe miejsca do odkładania rzeczyAby jednak taki podział miał sens, każdy przedmiot i każda kategoria musi mieć wyznaczone miejsce w domu. Pomoże to w codziennych porządkach, ponieważ wiadomo będzie, gdzie co odłożyć.
• sprawdź, co generuje największy bałaganZastanówmy się także, co tak naprawdę generuje bałagan i sprawia, że ciągle musimy sprzątać? Mogą to być nasze zachowania i złe nawyki, nadmiar przedmiotów, brak organizacji, nieumiejętne podzielenie na kategorie lub brak sprzętu, który ułatwi nam sprzątanie.
• ogranicz liczbę rzeczyPorządkując, zastanówmy się, czy wszystkie przedmioty, papiery, dokumenty i ubrania są nam naprawdę potrzebne. Choć zazwyczaj nie jest to łatwe, nie bójmy się wyrzucać lub oddawać tego, czego nie potrzebujemy. Mniej rzeczy to mniejsze prawdopodobieństwo bałaganu.
• wybieraj sprzęty łatwe w czyszczeniuSprzątanie to nie tylko sprytne układanie rzeczy, ale też czyszczenie sprzętów, których używamy na co dzień, jak czajnik, toster czy ekspres do kawy. Warto więc wybrać takie modele, które łatwo utrzymać w czystości, a każde dotknięcie nie zostawia na nich nieestetycznego odcisku palca.
Jeśli szukamy odpowiedniego sprzętu AGD, zdecydujmy się na urządzenia o eleganckiej, przyjemnej dla oka formie, a jednocześnie takie, które wystarczy od czasu do czasu przetrzeć szmatką, np. matowe tostery i czajniki elektryczne z linii De’Longhi Distinta Moments lub Argento. Pracując w domu, zapewne częściej będziemy też używać ekspresu do kawy. Zadbajmy nie tylko o to, aby był łatwy w obsłudze, ale też by nie generował dodatkowego bałaganu. Ekspresy automatyczne De’Longhi są łatwe w czyszczeniu np. podstawowe czyszczenie systemu mlecznego można przeprowadzić za pomocą trybu automatycznego. Wystarczy zraz po wykonaniu kawy mlecznej ustawić pokrętło w pozycji CLEAN i poczekać aż urządzenie samo przepłucze karafkę i dysze. Oczywiście raz na jakiś czas taki system wymaga też bardziej kompleksowego mycia. Tego też nie trzeba robić ręcznie – wszystkie elementy można włożyć do zmywarki (pokrywkę, karafkę, dyszę wylotu mleka i rurkę oraz pokrętło). Proste jest także utrzymanie higieny bloku zaparzającego, który wyjmuje się łatwo i wymaga jedynie opłukania pod bieżącą wodą. Co ważne urządzenia De’Longhi same też informują użytkownika o tym, kiedy powinniśmy dokonać czyszczenia poszczególnych elementów, również opróżniania tacki na skropliny czy pojemnika na fusy.
Kiedy pracujemy zdalnie z domu, całym centrum zarządzania staje się strefa zwana home office. To ona jest teraz jedną z najważniejszych przestrzeni do codziennego porządkowania. Abyśmy mogli wykonywać swoje zadania efektywnie, szybko i przyjemnie, powinny się tu znaleźć wyłącznie przedmioty niezbędne do pracy. Warto postawić na minimalizm. Dzięki dobrej organizacji miejsca, nic nas nie będzie rozpraszać. Jak jednak uporządkować stos dokumentów, notatek, przyborów biurowych i jeszcze sprawić, żeby domowe biuro miało indywidualny charakter?
Podczas porządkowania domu warto skorzystać z wypracowanych i sprawdzonych metod, które ułatwią organizację pracy i pozwolą na znalezienie (nawet małego) kącika na domowe biuro.
Znana i podziwiana na całym świecie technika KonMari, stworzona przez japońską guru porządkowania – Marie Kondo, zakłada, że sprzątamy od razu wszystko, zamiast rozdrabniać się na mniejsze zadania. Naszym celem jest pozostawienie w domu tylko tych przedmiotów, które są nam faktycznie potrzebne lub dają nam poczucie szczęścia.
Japońska specjalistka od sprzątania radzi, aby porządkować dom partiami, zajmując się kolejno: ubraniami, papierami, książkami, pamiątkami, komono (czyli rzeczami drobnymi) itd. Wszystkie przedmioty z danej kategorii należy ułożyć na stosie – w ten sposób uświadamiamy sobie, ile rzeczy tak naprawdę przechowujemy. Łatwiej nam też będzie posortować je na kategorie.
Następnie należy wybrać, co zachowamy, co oddamy i co wyrzucimy. Pozostawione rzeczy składamy tak, aby zajmowały najmniej miejsca (np. ubrania w schludną kostkę, zdjęcia i pamiątki wkładamy do albumów i pudełek), ale były łatwo dostępne i widoczne. Rozstanie się z dużą ilością przedmiotów ma ułatwić okazanie im wdzięczności. Marie Kondo zaleca, aby każdą rzecz wziąć do ręki, obejrzeć i podziękować jej za to, że była w naszym życiu. Kluczowe jest też zastanowienie się, czemu służyć ma samo sprzątanie: czy tylko uporządkowaniu przestrzeni, czy może też poukładaniu myśli i lepszej organizacji całego życia.
Po latach gromadzenia różnego rodzaju rzeczy, ludzie na całym świecie coraz częściej zaczynają się skłaniać w stronę minimalizmu. Zakłada on pozostawienie sobie tylko tego, co rzeczywiście jest niezbędne do życia. Przekonuje, że tak naprawdę nie potrzebujemy większości przedmiotów lub kilku rzeczy z jednej kategorii. Proces przejścia na minimalizm jest długi i czasochłonny, ale ułatwia codzienne funkcjonowanie i sprzątanie. On również opiera się na dzieleniu wszystkiego na kategorie: potrzebne, do oddania, do wyrzucenia.
Jeśli nie możemy zmotywować się do sprzątania, wykorzystajmy jedną z najprostszych metod zarządzania czasem – technikę Pomodoro. Dzieli ona pracę na 25-minutowe fazy, rozdzielone 5-minutowym odpoczynkiem. Całe zadanie, np. uporządkowanie biurka, powinno być wykonane w ciągu 2 godzin. Warto też wykorzystać radę najlepszych managerów i wszystko, co możemy zrobić w ciągu 20 minut, wykonać natychmiast, zamiast odkładać zrobienie tego na później.