Choose the preferred country to view local content and get a better experience.
Pierwsze włoskie ciśnieniowe ekspresy do kawy, jakich używano na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku, wykorzystywały do przygotowania napoju siłę pary wodnej. Z tego powodu ciśnienie w maszynach było dość niskie. Twórcą pierwszego ekspresu był Angelo Moriondo, wynalazca z Turynu. Jego urządzenie, opatentowane w 1884 roku, osiągało maksymalne ciśnienie 1,5 bara. Nie zyskało jednak popularności na masową skalę.
W 1901 roku patent na ekspres do kawy nabył Luigi Bezzera, mechanik z Mediolanu. To on ulepszył i wprowadził urządzenie do szerszej produkcji. Bezzera stworzył maszynę do kawy, która działała szybciej niż wynalazek Morionda, lecz nie pozwalała kontrolować ciśnienia wody. Stale wahało się ono w okolicach od poniżej 1 do 2 barów. Z tego powodu poszczególne filiżanki różniły się smakiem: gość w kawiarni raz otrzymywał napój słabszy, a raz mocniejszy.
Cztery lata później inżynier nazwiskiem Desiderio Pavoni odkupił patent, a następnie ulepszył ekspres. Przede wszystkim zainstalował w nim zawór do regulacji ciśnienia, dzięki czemu można było nadawać mu stałą wartość. Niestety nadal mogła ona wynosić maksymalnie tylko 2 bary. W dzisiejszych czasach tak przygotowana kawa nie zyskałaby na pewno uznania miłośników espresso. Mimo to ekspres Pavoniego uznawany był za rewolucyjny wynalazek.
W latach trzydziestych pojawiło się niewielkie urządzenie, stanowiące alternatywę dla dużych ekspresów. Był to wynalazek Alfonsa Bialettiego – kawiarka. Charakterystyczny czajniczek do parzenia kawy, podobnie jak ówczesne ekspresy, wykorzystywał słabe ciśnienie pary wodnej. Zatem o ile kawiarki były poręczniejsze i nadawały się do stosowania w domu, nie można mówić w ich przypadku o wielkim postępie technologicznym. Co ciekawe, kawiarki przetrwały do dziś, w niemal niezmienionej formie.
Wszystko uległo zmianie, gdy w latach czterdziestych na rynku pojawił się wynalazek właściciela kawiarni, nazwiskiem Achille Gaggia. Nowy ekspres posiadał dodatkową dźwignię, przeznaczoną do tłoczenia wody. W ten sposób barista był w stanie nadawać wodzie dużo wyższe ciśnienie – aż do 9 barów. Dzięki takiemu sposobowi parzenia po raz pierwszy udało się uzyskać cremę, czyli delikatną piankę, będącą dziś symbolem dobrze przygotowanego espresso.
Wkrótce jednak na rynku pojawił się nowy model ekspresu. W roku 1961 słynny przedsiębiorca Carlo Ernesto Valente skonstruował ekspres, który nie wymagał już zastosowania ręcznego tłoka. Posiadał bowiem pompę, która automatycznie i bez wysiłku ze strony obsługującego maszynę nadawała wodzie takie samo ciśnienie, jak wynalazek Achillego Gaggii. Wiele mechanizmów użytych w maszynie stworzonej przez Valentego nadal stosuje się we współczesnych ekspresach.
Dziś ciśnieniowe urządzenia do przygotowywania kawy są częścią naszej codzienności. Różnią się wieloma funkcjami, ale kluczową rzeczą zawsze pozostaje ciśnienie, jakie są w stanie wytworzyć. Minimalna wartość, która pozwoli nam przygotować dobre espresso, to 9 barów.
Im wyższe jest ciśnienie wody przepływającej przez zmieloną kawę, tym skuteczniej nasz ekspres wydobędzie z ziaren cenne substancje, decydujące o jej właściwościach, smaku i aromacie. Na kawowy bukiet składa się bowiem połączenie niewielkich ilości białek i tłuszczy. Przy wysokim ciśnieniu powstanie też crema, czyli delikatna pianka, która spełnia wiele funkcji. Przede wszystkim wzbogaca ona aromat kawy i pomaga go zatrzymać. Opóźnia także stygnięcie napoju.
Wyższe ciśnienie oznacza także krótszy czas przygotowania espresso. Proces przygotowania kawy pod ciśnieniem 9 barów trwa przeważnie około dwudziestu sekund. Dzięki temu z ziaren nie wydobywają się substancje o kwaśnym odczynie. Uzyskany w ten sposób napój ma mniej kofeiny niż otrzymany metodą bezciśnieniową.
Jeśli na ekspresie znajdziesz informację, że generuje on ciśnienie niższe niż 9 barów, zastanów się, czy warto w niego inwestować. Będzie to bowiem oznaczało powrót do espresso rodem z pierwszej połowy dwudziestego wieku. Nie bez znaczenia jest też czas przygotowania napoju. Być może, jeśli zechcesz zaserwować kawę z takiego ekspresu gościom, okaże się, że trwa to bardzo długo i kiedy ostatnia osoba otrzyma kawę, napój pierwszej już zdąży wystygnąć.
Jeśli chcesz oszczędzić, zamiast ekspresu generującego niskie ciśnienie lepiej zdecyduj się na zupełnie inną metodę przygotowywania kawy i wybierz ekspres przelewowy.
Ekspresy ciśnieniowe przeszły długą drogę ewolucji. Obecnie urządzenia są w stanie osiągać ciśnienie ponad dwunastokrotnie większe niż pierwsze maszyny do produkcji kawy.
Pamiętaj, że 9 barów to absolutne minimum, konieczne do przygotowania dobrego espresso. Jeśli zatem chcesz mieć ekspres dobrej klasy, zdecyduj się na model, który jest w stanie osiągnąć maksymalne ciśnienie 15-19 barów. Taki parametr sprawia, że aromatyczny napój przygotowywany jest w bardzo krótkim czasie. Moment zetknięcia zmielonej kawy z gorącą wodą trwa tylko chwilę. Gwarantuje to otrzymanie aromatycznego espresso o doskonałym smaku i z perfekcyjną pianką. Pamiętaj, że nominalna wartość pompy ciśnieniowej nie oznacza, że ekspres zawsze pracuje na takim ciśnieniu. Jest ono różnie zaprogramowane w zależności od rodzaju kawy, którą wybierzemy z menu – bowiem każda kawa potrzebuje innego ciśnienia. Warto więc wybrać ekspres, który ma szeroki zakres pracy, między 15 a 19 barów.