Choose the preferred country to view local content and get a better experience.
Fusy z kawy to bogactwo minerałów, przydatnych w uprawie roślin, między innymi:
Zabiegi nasycania kwiatów domowych preparatami z kawy zalecamy wykonywać raz na dwa tygodnie.
Aby zrobić odżywczy nawóz do kwiatów ogrodowych, przygotuj szklankę fusów z ekspresu oraz 10 litrów wody. Wymieszaj je dokładnie ze sobą i pozostaw na kilkanaście minut. W tym czasie fusy napęcznieją. Kiedy to się stanie, należy ponownie wymieszać miksturę. Po rozmieszaniu ekologiczny nawóz jest gotowy do użycia. Można nim śmiało podlać swoje rośliny ogrodowe. Szczególną uwagę zwróć na gatunki kwasolubne:
Zabieg należy wykonywać nie za często – maksimum 1-2 razy w tygodniu.
Fusy z kawy to świetna alternatywa dla sztucznych nawozów, ale nie tylko. Są przydatne również w innych kwestiach pielęgnacji roślin. Za ich pomocą możemy sobie poradzić z uporczywymi szkodnikami bądź przygotować drogocenne podłoże bogate w składniki mineralne.
Jednym z najbardziej uporczywych szkodników są mszyce. Potrafią swoją kolonią oblepić całe łodygi i liście, bardzo szkodząc roślinie. Jeśli nie chcemy używać silnych sztucznych preparatów na mszyce, możemy wybrać naturalne zamienniki. Czy fusy z kawy w tym pomogą? Owszem, wystarczy po delikatnym odsączeniu ułożyć je wokół łodygi zaatakowanej rośliny. Warto dodać do nich odrobinę posiekanego czosnku i/lub cebuli. Wspomoże to właściwości szkodnikobójcze.
By dodatkowo wspomóc działanie fusów, można przygotować roztwór z fusów kawy i powyższych warzyw. W tym celu należy wymieszać dwie łyżeczki fusów z dwoma szklankami wody i odrobiną wywaru lub soku z czosnku i cebuli. Raz na jakiś czas opryskujemy całą roślinę powstałym preparatem.
Odpady z ekspresu automatycznego czy kolbowego można wykorzystać także do odstraszania mrówek. Te na ogół pożyteczne owady potrafią być bardzo uciążliwe, gdy skolonizują nasz dom. Zwykle do ich odstraszania używa się boraksu (soli sodowej kwasu borowego). Jeśli jednak nie chcemy używać takich chemicznych substancji (np. w domu są zwierzęta czy dzieci, które mogłyby połknąć kryształki boraksu), w miejscach, gdzie mrówki pojawiają się najczęściej, należy rozłożyć fusy po kawie w małych spodeczkach.
Co ciekawe, zapach kawy odgania też pchły. Sprawdzą się więc jako wspomaganie tradycyjnych środków przeciwpchelnych. Czworonoga można kąpać z użyciem fusów (natrzeć nimi sierść) lub naparu po nich.
Fusy z kawy sprawdzą się również jako ściółka dla roślin. Dzięki temu, że rozpulchniają glebę i zmniejszają jej skłonność do szybkiego przesuszania, są cennym składnikiem podłoża. W ziemi umieszczamy podsuszone fusy z ekspresu do kawy. Możemy je wymieszać ze świeżą glebą (wystarczą 1-2 łyżeczki fusów na doniczkę o średnicy ok. 25 cm), którą będziemy przesypywać do doniczek, lub wsypać do dołka podczas przesadzania roślin w ogrodzie (najlepiej na głębokości 15-20 cm). Pozostałości po kawie:
Fusy po kawie z ekspresu kolbowego lub automatycznego można śmiało wrzucać do kompostownika ogrodowego. Wzbogacą pryzmę kompostową w składniki mineralne (fosfor, związki azotu, potas) i przyspieszą sam proces kompostowania oraz napowietrzą i spulchnią kompost. Co ciekawe, ich zapach wabi dżdżownice, które pomagają w procesie rozkładu skompostowanych produktów.
Joanna Żołnierkiewicz, zielarka i ogrodniczka, autorka bloga flamingblog.pl.